Smakiem życia nie jest radość,
Smakiem życia nie jest szczęście.
Smaku życia nie masz dość,
Na smak życia masz wciąż chętkę.
I choć dobrze o tym wiesz,
Każda chwile i wspomnienie...
To przyprawia Cię o dreszcz,
Dźwigasz życia swego brzemię.
Z biegiem dni, miesięcy, lat,
Coraz więcej myślisz o tym...
Czym się różni życia smak,
Od zwyczajnej Twej głupoty?
Każde bicie światła gwiazd,
Piękny księżyc o północy,
Każdy życia dziwny smak,
Niech otworzy Twoje oczy.
I choć z biegiem długich lat
I choć z biegiem wielkich męk.
Patrzysz w lustro widzisz świat...
Życia smakiem nie jest lęk.
Zastanawiasz się nad sobą,
Co tym smakiem może być?
Nie obawiaj tego się...
Bądź tu po to, aby żyć.

bardzo dobra poezja podoba mi się więcej takich prac aaahh refleksje ;]

Muahahahha! xD LOL! "poezja" - muahahhahaha! xD Przecież ja poetą nie jestem :PP

Utwór super, Gadzio mniej Każdy powinien się po trochu czuć poetą chociaż w sercu...

Gazio piekne pisze wiersze, serce me o wiecej prosi, gdy przeczytam wersy pierwsze, moja dusze wrecz unosi

xD

9+/10 dam, 10 u mnie to musial by byc wiersz na miare tworczosci Mickiewicza lub Andersena:D